It's aways fun and games until someone loses an eye.
Autor: Maj , piątek, 22 sierpnia 2014 18:13
Seks potrafi być naprawdę świetną zabawą. Jednak jak z każdą przyjemnością- trzeba umieć się w to bawić. To być może zbyt wczesna pora na pisanie na takie tematy, ale jestem u siebie, więc mogę. Nie chcesz czytać- kliknij krzyżyk i idź pobawić się gdzie indziej. O czym będzie? O gwałcie.
Nie mam nic do fantazji seksualnych i przenoszenia ich w całości lub po części do świata rzeczywistego. Sama lubię robić w łóżku to co mnie podnieca i co mi sprawia przyjemność. Nic w tym złego. Jeśli dwie osoby lubią prać się po twarzach, ciągnąć za włosy czy oblewać gorącym woskiem- wszystko jest w porządku. Wszystko jest okej, do momentu, w której przekraczamy pewną granicę, której jedna osoba z dwójki nie chce przekraczać. Czemu nie piszę o trójkątach? Czemu biorę na warsztat jedynie pary? Cóż, odpowiedź jest prozaiczna. Uczestniczyłam w tym roku w fakultetach z seksuologii. Zdziwilibyście się ile zachowań, które uznajemy za "zboczone" jest wg seksuologa normą. Ale nie trójkąty. One nie mieszczą się w kategorii "normalne", ponieważ zazwyczaj jest to nadużycie co najmniej jednej osoby. W seksie ma chodzić o wzajemną chęć sprawienia sobie przyjemności. Gdy egoizm przekracza pewną granicę- mamy do czynienia z nadużyciem. To tak jeśli chodzi o zdanie seksuologów.
Nie mam nic do odgrywania scenek gwałtów w łóżku, jeśli oboje partnerów tego chce i się na to zgadza. To samo z pewną dawką agresji. Seksualność jest odpowiednio zbalansowanym stosunkiem czułości i agresji. To są elementy dobrego współżycia. Co satysfakcjonuje oboje partnerów i nikogo postronnego nie krzywdzi- jest w porządku.
Wracając do tematu głównego- czym jest gwałt? Prawnie- zgwałcenie. Zgwałcenie to wymuszenie stosunku płciowego wbrew woli lub bez świadomości osoby gwałconej.Chciałabym odnieść się tu do kilku mitów, które są wiecznie żywe i najwyraźniej śmieszą wiele osób.
1.Gwałt może zdarzyć się w małżeństwie, w związku, na randce czy na imprezie. Gwałciciel może być członkiem rodziny, mężem, chłopakiem czy też przypadkową osobą poznaną na imprezie. Może też być zupełnie obcą nam osobą. To, kim jest nie jest ważne- jeśli dopuszcza się takiego czynu to popełnia przestępstwo. Niezależnie do tego kim dla nas jest.
2.Nie jest istotne w co jest ubrana ofiara gwałtu. To gwałciciel popełnia przestępstwo nie mogąc utrzymać swoich instynktów na wodzy. Tak jak z alkoholem. Wiesz, że odpierdala ci jak wypijesz? To do cholery jasnej, nie pij. Hollaback Polska przytacza niejedną historię nadużycia, w której ofiary nie były ubrane wyzywająco. I teraz- uwaga- możemy nosić dokładnie takie ciuchy na jakie mamy ochotę. Nie popełniasz przestępstwa zakładając mini.
3.Popularne w dowcipach stosunki "na śpiocha" to też jest gwałt. Nie potrafię zrozumieć jaką przyjemność sprawia akt seksualny z nieprzytomną osobą. Szczerze mówiąc brzydzę się osób, które tak właśnie robią. Bo to nie jest fikcja. Wiele dziewczyn, które straciło przytomność- czy to śpiąc obok swojego chłopaka (znam taki przypadek osobiście) czy też po alkoholu (też znam) czy pod wpływem narkotyków (i niespodzianka- również znam) zostało w ten sposób wykorzystanych. Więc zrozumcie, drodzy państwo- TE DOWCIPY NIE SĄ ŚMIESZNE. HALO, TO SIĘ ZDARZA NAPRAWDĘ. Nawet nie wiecie ile waszych koleżanek padło ofiarą takiego czynu.
4. Nie jest ważne na ile się gwałcicielowi pozwoliło. Dziewczyna może zmienić zdanie i to zakomunikować. Jeśli ktoś dotyka Cię w taki sposób, w jaki dotykać nie powinien- reaguj. I nie czuj się winna jeśli ktoś wbrew Twej woli tę granicę przekroczył. To on tu robi coś złego, a nie Ty odmawiając mu.
5. Ofiara gwałtu nie zawsze zamyka się w czterech ścianach, skacze z okna czy pogrąża się w głębokiej depresji. One wszystkie chcą normalnie żyć, choć już zawsze będą obrywać rykoszetem tego co się stało. Pozostają ludźmi ze wszystkimi tego następstwami- chcą kochać, chcą się bawić, chcą być z kimś blisko, o ile na to pozwala im stan psychiczny. Więc jeśli znasz taką osobę, która radzi sobie po tej osobistej tragedii na swój sposób- to nie śmiej myśleć, że kłamie, tylko dlatego, że próbuje żyć normalnie.
Drodzy państwo. Opowiadając arcynieśmieszne dowcipy o gwałtach wcale nie ośmieszamy tego zjawiska. Jestem w szoku ile spośród moich rówieśnic zostało zgwałconych lub wykorzystanych seksualnie. Myślicie, że to zgłosiły? Myślicie, że w jakikolwiek sposób ścigały sprawców? Nie, bo w naszym społeczeństwie gwałt to wciąż jest pretekst do żartów, a nie do udzielenia realnej pomocy. Chcę to zmienić. Dlatego będę piętnować wszystkie te zjawiska. Będę piętnować molestowanie seksualne w przestrzeni publicznej, będę banować ludzi w Internecie za dowcipy o gwałtach.
Wystarczy. To nie jest już śmieszne.Pora to zrozumieć.
PS. Mężczyźni również padają ofiarą gwałtów, jeśli część z Was tego nie wie. Jednak temat wymaga głębszego research'u, którego w obecnych warunkach się nie podejmuję. Prosta sprawa- nikt nie ma prawa przekraczać niczyich granic intymności.
Prześlij komentarz